Skutki epidemii COVID-19 odczuwa już większość przedsiębiorców. Wraz z perspektywą optymalizacji zatrudnienia i planami restrukturyzacji pojawia się pytanie: jak najlepiej zabezpieczyć swój biznes na czas kryzysu, jednocześnie umożliwiając szybki powrót do działalności operacyjnej? Szczególnie teraz, kiedy przedsiębiorca mierzy się z perspektywą przestoju lub nawet wygaszenia swojej działalności gospodarczej w całości lub w części, kluczowe jest zabezpieczenie podstawowych aktywów przedsiębiorstwa pozwalających płynnie przywrócić działalność niezależnie od skutków aktualnej sytuacji rynkowej.
Know-how, marka i technologie – DNA Twojej firmy
W czasie, w którym cięcia kosztów dotykają nawet kluczowych pracowników, a przedsiębiorstwom grożą przestoje, najcenniejszą wartością są niekiedy aktywa niematerialne, których utrzymanie z jednej strony, nie generuje wysokich kosztów, a z drugiej, stanowi kluczową przewagę konkurencyjną i bardzo ważny element wartości firmy.
Są to ponadto aktywa, które w całkowitym oderwaniu od przedsiębiorstwa znacznie tracą na wartości, a ich wyprzedawanie nie jest najczęściej opłacalne, jeżeli celem jest powrót do pełnych zdolności operacyjnych po pokonaniu przejściowych trudności.
Nazwa przedsiębiorstwa, jego logotyp, nazwy i logotypy produktów czy świadczonych usług, pozostała identyfikacja wizualna, design, wzory użytkowe, technologie, patenty, oprogramowanie i know-how to rdzeń współczesnej działalności gospodarczej. To właśnie dzięki tym aktywom przedsiębiorca jest rozpoznawany na rynku przez kontrahentów i klientów, a także wie w jaki sposób tworzyć produkty czy świadczyć usługi. Nawet w razie zawieszenia działalności, ograniczenia produkcji czy zwolnień części załogi, zarządzając odpowiednio swoimi kluczowymi własnościami niematerialnymi, można płynnie odrodzić swoją działalność po kryzysie.
Aktywa niematerialne w odrębnej spółce?
W czasie kryzysu instytucje kredytowe i kontrahenci alergicznie reagują na wiele form restrukturyzacji. Warto jednak wiedzieć, że wydzielenie wspomnianych wyżej wartości niematerialnych, w wielu przypadkach może być zarówno najbardziej skuteczną jak i najmniej inwazyjną formą ochrony majątku, jednocześnie ograniczającą ryzyko naruszenia praw wierzycieli w porównaniu z innymi działaniami.
Wydzielenie kluczowych wartości niematerialnych (w różnych formach) ma istotne uzasadnienie biznesowe, niezależne od pandemii COVID – 19 (ułatwia w przyszłości skalowanie działalności w modelu licencyjnym lub franczyzowym), a ponadto najczęściej nie będzie miało charakteru przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa (a w takim przypadku – nie wiąże się z przeniesieniem całości zobowiązań związanych z działalnością operacyjną). Dywersyfikacja ryzyka i oddzielenie wartości niematerialnych od najbardziej ryzykownych obszarów działalności operacyjnej to relatywnie proste zabezpieczenie „klejnotów koronnych” zapewniających ciągłość działania przedsiębiorstwa na wypadek kryzysu, ale wartościowe również w spokojniejszych czasach.
W ten sposób, nawet w najgorszym scenariuszu (upadłość spółki produkcyjnej), przedsiębiorca może zachować możliwości przywrócenia działalności, dzięki zabezpieczeniu kluczowych praw w odrębnej spółce celowej. W innym przypadku (pozostawienie praw w spółce operacyjnej) – upadłość może wymusić sprzedaż praw znacznie poniżej ich wartości.
Oczywiście każde rozwiązanie ma swoje skutki podatkowe. Jednak to nie podatki są w tym przypadku czynnikiem uzasadniającym myślenie o transferze części aktywów.
Mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli leasing zwrotny
Innym rozwiązaniem – dostępnym najczęściej dla największych przedsiębiorstw i rzadko stosowanym, choć bardzo interesującym – jest leasing zwrotny wartości niematerialnych.
Leasing zwrotny polega – w uproszczeniu – na sytuacji, w której przedsiębiorca – właściciel (uprawniony) sprzedaje swoje prawa instytucji finansującej, zatrzymując jednocześnie możliwość korzystania z tych praw. Po spłaceniu rat leasingowych, odzyskuje uprawnienie do uprzednio przenoszonych aktywów.
W przypadku cennych marek, patentów czy systemów informatycznych, takie rozwiązanie pozwala nieraz uzyskać znaczące finansowanie, jednocześnie zachowując pełną ciągłość działań operacyjnych. Rozwiązanie takie nie ogranicza co prawda ryzyka utraty aktywów – inaczej niż wspomniane wyżej wydzielenie praw do spółki celowej. Ma jednak jedną istotną zaletę – może pozwolić na uzyskanie finansowania tam, gdzie wcześniej wydawało się to niemożliwe.
Jednocześnie, leasing zwrotny pozwala maksymalizować wycenę praw, ponieważ są one wyceniane nie w oderwaniu od przedsiębiorstwa ani nie w kontekście upadłości, a przeciwnie, jako kluczowy składnik dalej działającego przedsiębiorstwa. W zależności od wartości w księgach oraz wysokości kosztu podatkowego, rozwiązanie to nie musi być związane z dużym dochodem, ponadto znacznie zmienia strukturę bilansu, co może być dodatkową zaletą.
Kiedy zabezpieczać przysługujące nam prawa?
Do skutecznego zabezpieczenia wartości niematerialnych, czy wykorzystania ich w celu uzyskania finansowania, warto podchodzić oczywiście wtedy, gdy kondycja przedsiębiorstwa nie wiąże się z powstaniem stanu niewypłacalności. Kiedy zagrożona jest wypłacalność, przeniesienie praw może być traktowane jako działania z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Warto jednocześnie pamiętać, że pokrzywdzenie wierzycieli jest relatywnie trudne do wykazania (chyba, że ew. złożenie wniosku upadłościowego nastąpi w ciągu 6 albo 12 miesięcy od przeniesienia praw), a prawidłowo przeprowadzone wydzielenie wartości niematerialnych czy uzyskanie finansowania poprzez leasing zwrotny może efektywnie prowadzić do poprawy sytuacji firmy, jednocześnie zabezpieczając jej najbardziej wartościowe aktywa.
Perspektywa podatkowa
Każde działanie skutkujące wyodrębnieniem wartości niematerialnych powoduje określone skutki podatkowe. Gdy wydzielamy działalność operacyjną w ramach podziału spółki, można to zrobić neutralnie podatkowo.
Neutralność nie oznacza jednak braku skutków pośrednich lub odroczonych w czasie. Ponadto w znacznej ilości działań konieczne będzie zmierzenie się ze skutkami podatkowymi w zakresie podatku dochodowego i VAT, co może być istotnym ograniczeniem. Aby ocenić należycie skutki trzeba także ocenić sposób działania po dokonaniu dywersyfikacji, czyli przede wszystkim rozliczenia licencyjne.
Zarządzanie aktywami niematerialnymi jako zabezpieczenie działalności
Niezależnie od tego jak na nasz biznes wpływa aktualna sytuacja, trend dywersyfikacji ryzyka jest naturalny i stanowi wręcz konieczność. Warto więc zadziałać aktywnie i ustalić, czy należycie zabezpieczyliśmy nasze kluczowe aktywa (nie tylko formalnie).
Opcji jest sporo, dość szybko da się wybrać możliwe i najlepsze w kontekście danej organizacji i jej sytuacji. Część z nich może być związana z określonymi kosztami (głównie podatkowymi), ale są także możliwości działań neutralnych podatkowo. Skutki należy mierzyć w krótkiej i długiej perspektywie, zarówno biorąc pod uwagę obecne korzyści w czasie spowolnienia gospodarczego spowodowanego pandemią COVID 19, jak i w szerszym, długofalowym kontekście.
AUTORZY:
Andrzej Boboli
Senior Consultant | Radca prawny
andrzej.boboli@olesinski.com
+48 532 857 937
Małgorzata Paja
Consultant | Dział prawny
malgorzata.paja@olesinski.com
OPIEKUN MERYTORYCZNY
Rafał Olesiński
Partner zarządzający | Adwokat
rafal.olesinski@olesinski.com
+48 602 772 828